Białoruś postrzegana jest najczęściej jako kraj zamknięty, zacofany i biedny, kraj o ogromnej przestępczości, czy wreszcie jako kraj w którym od 25 lat rządzi dyktator. Kraj ten nie cieszy się zbytnią popularnością wśród turystów, a wycieczka tam może się wydawać dla wielu dziwnym pomysłem. Cóż bowiem można tam ciekawego zobaczyć?
Białoruś może pochwalić się nieskażoną przyrodą: malowniczymi rzekami i jeziorami, rozległymi torfowiskami czy wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO Puszczą Białowieską. Z kolei geografów zaciekawi zapewne Południk Struvego czy zlokalizowany w Połocku geograficzny środek Europy.
Odnajdziemy tam również liczne ślady polskości, jak choćby miejsca związane z Adamem Mickiewiczem (Zaosie, Nowogródek, Jezioro Świteź), Elizą Orzeszkową (Bohatyrowicze nad Niemnem, Grodno), Tadeuszem Kościuszko (Mereczowszczyzna, Kosów Poleski), Tadeuszem Reytanem (Hruszówka), Napoleonem Ordą (Worocewicze), Ryszardem Kapuścińskim (Pińsk), czy Czesławem Niemenem (Stare Wasyliszki).
Przedmiotem wykładu będzie próba spojrzenia na naszego wschodniego sąsiada okiem geografa, który kilkukrotnie odwiedził Białoruś w latach 2015-2019. Podczas wykładu Białoruś zostanie ukazana jako kraj kontrastów. Z jednej strony tętniący życiem Mińsk, z nowoczesnym stadionem na którym odbyły się w tym roku Igrzyska Europejskie, a z drugiej strony białoruska prowincja sprawiająca wrażenie, jakby czas się tam zatrzymał. W zdumienie może wprawić widok wieżowca z wielkiej płyty stojącego obok XIV-wiecznego zamku. Jednocześnie obok poradzieckich kombinatów przemysłowych znajdziemy nowoczesny browar w Lidzie czy elektrownię atomową w Ostrowcu. To kraj, w którym inwestycje są finansowane zarówno przez Rosję, jak również przez Chiny czy Unię Europejską.